Całka, jak na 9 miesięczną pannicę przystało, weszła w burzliwy okres dojrzewania. Bywa uparta, rozkojarzona, nie słucha, obszczekuje staruszkę Sognisię i zabiera jej ulubione gryzaki. A czasem, ku mojemu zaskoczeniu, jest ideałem cavaliera i zachowuje się jak anioł- chętnie wykonuje wszystkie ćwiczenia, jest posłuszna i grzecznie czeka na swoją kolej patrząc mądrze swoimi cudnymi oczętami. Wbrew pozorom robi bardzo duże postępy- uczy się intensywnie, choć rezultaty nie zawsze są widoczne od razu i bywają sporo odroczone w czasie. Uczestniczymy cały czas w szkoleniu grupowym prowadzonych przez doświadczonego szkoleniowca- behawiorystę, który jest jednocześnie dodatkowo dogoterapeutą i hodowcą (wymarzone, idealne połączenie). W naszej grupie jest 7 Golden Retrieverów, jeden Labrador i jeden cavalier. Wszystkie są w podobnym wieku, a Całka, która jest w tej grupie oczywiście najmniejsza, radzi sobie wprost doskonale. Uwielbia swoich kolegów i koleżanki, kompletnie nie zważając na różnicę gabarytów. Szkolenia odbywają się w parku koło hali Orbita oraz w różnych miejscach Wrocławia (np. Centrum Handlowe Magnolia, Dworzec PKP). Polegają one głównie na ćwiczeniu podstawowego posłuszeństwa, chodzenia przy nodze na luźnej smyczy, skupieniu psa na przewodniku oraz spokojnego zachowania w różnych warunkach otoczenia. Zajęcia są bardzo pouczające, nie tylko dla psów, ale także dla nas-przewodników. Uczą nas uważności i skoncentrowania na psie, umiejętności odczytywania jego mowy ciała oraz adekwatnego reagowania na sygnały, które nam wysyła. Uczymy się również wydawania jasnych, zrozumiałych dla psa komend i sposobów radzenia sobie w sytuacjach trudnych, nieprzewidywalnych.
