Wczorajsze zajęcia terapeutyczne przebiegły pod hasłem: utrwalamy słowa i gesty związane z psimi akcesoriami. Dopasowanie etykietek z nazwami do wybranych przedmiotów okazało się dość trudnym zadaniem, podobnie jak ćwiczenia z zakresu motoryki małej polegające na precyzyjnym przyklejeniu psich ciasteczek w kształcie ramki i umieszczenie tam zdjęcia cavaliera. Całka spisała się znakomicie, choć z trudem udawało jej się zachować spokój w pobliżu apetycznych ciasteczek o smaku łososia.