Majowy weekend upływa nam pod znakiem socjalizowania małej Volty. Chcemy pokazać jej, że świat jest ciekawy oraz zachęcić do poszukiwań własnych, oczywiście w bezpiecznych granicach. Park, plac zabaw, różne faktury nawierzchni, ludzie, dzieci, psy, nowe dźwięki i zapachy, ruchliwa ulica, po której poruszają się samochody, rowery, motocykle. Patyczki, kamyczki, kwiatki, piórka, ławka w parku, kosz na śmieci, stojąca na chodniku hulajnoga, ślimak, przelatująca sroka….Wrażeń jest tyle, że po spacerze Volta zwykle pada ze zmęczenia i śpi, jak dziecko, przez 3 godziny.